• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ciesz się życiem teraz

Kategorie postów

  • filipiny - podróż życia (31)
  • podróże (2)
  • Życie (130)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Praca

Patrzę i patrzę na rynek pracy i za każdym razem jestem zdziwiona tym, co widzę. Pomyśl, szukasz roboty, przeglądasz gazety, portale i nagle... Jest, znalazłeś, piszesz cv, idziesz na spotkanie i okazuje się, że niczym dwie połówki pomarańczy znalezlście się. Zachwyt w oczach, klimat zrozumienia i marzenia o wspólnej przyszłości. I zaczynacie budować wspólną przyszłość. No i czas ucieka a wy wciąż budujecie. Pewnego dnia otwierasz oczy i widzisz tylko swoją budowlaną czesc. Zastanawiasz się o co chodzi. Widzisz jak dużo już zbudowaleś, jak się starałeś, masz nawet satysfakcję że zrobionej roboty i nagle pojawia się druga strona. Prosi Cię do osobnego pokoju i powoli wyznaje Ci prawdę. Okazuje się, że wcale do siebie nie pasujecie, że jesteś leniwy i głupi, że nic nie umiesz a lekarz psychiatra chętnie Cię przyjmie w swoim gabinecie. Zdziwiony słuchasz w napięciu, kiedy wreszcie słyszysz, że jeszcze miesiąc możesz budować, bo w sumie nie źle Ci wychodzi. I tak naprawdę ta druga strona pozwala Ci bawić się grabkami i piaskiem, żebyś zrobił tylko co trzeba. Myślisz i myślisz, wydaje się, że nie o to chodziło. Otwierasz oczy jeszcze szerzej i widzisz młodego przedsiębiorcę z długimi zębami, którego podnieca szelest gniecionych banknotów w kieszeni i zwalnianie zatrudnionych.

14 stycznia 2020   Dodaj komentarz
praca  
Lenka1900 | Blogi