Radość o poranku
Piszę tu o rzeczach, które dla wielu są niewyobrażalne do przeżycia. Rzeczywiście, 15 lat lekcji dzień za dniem. Wszystko co, przeżyłam dotychczas sprawiło wejście na kolejny poziom postrzegania rzeczywistości. Piszę tu o spotkaniu z Bogiem, który daje wszystko, czego potrzebuję. I to spotkanie zmieniło moją rzeczywistość. Niektórzy sądzą, że ktoś, kto mówi o osobistej relacji z Bogiem w życiu codziennym leży krzyżem na zimnej posadzce a życie mija go z boku. Otóż chcę powiedzieć, że nic bardziej błędnego. Spotkałam się z Bogiem i On dał mi radość, pokój i wolność. Nie leżę krzyżem, nie umartwiam swego ciała, bowiem czas epoki gotyku przeminął. Drugim diabelski sukcesem jest przekonanie Cię, że jeśli zaufasz Bogu, na zawsze utracisz radość życia. Nic podobnego! Jeśli spotkasz się z Bogiem osobiście On sam da Ci wszystko, czego dotychczas pragnąłeś w swoim duchowym życiu. Bóg zabrał mi strach. Bóg zabrał mi wieczny smutek. Bóg wlał w moje serce radość, pokój, pewność zbawienia, wolność od wszystkiego, co mnie zniewalało. I chociaż każdy mój dzień jest naznaczony przez ludzi, którzy chcą zmienić moje życie i wnieść swoje cele i prawdopodobnie zwyczajnie mnie wykorzystać do swoich celów, ja wciąż trzymam się Bożego Słowa i Jego obietnic. One mają zastosowanie w moim życiu.
Najlepszym obrazem życia z moim Bogiem jest Psalm 139. Sięgnij więc i przeczytaj...
Panie, zadałeś mnie i znasz. Ty wiesz kiedy siedzę i kiedy wstaję. Rozumiesz myśl moja z daleka. Ty wyznaczasz mi drogę i spoczynek. Wiesz dobrze o wszystkich ścieżkach moich. Jeszcze bowiem nie ma słowa na języku moim, a Ty Panie, znasz już je całe. Ogarniasz mnie z tyłu i z przodu, zbyt cudowna jest dla mnie ta wiedza, bym ją pojął...
I nie tylko te słowa. Cała Biblia jest natchniona i służy do poprawiania i do wskazywania dokąd masz iść. Boże Słowo sprawiło, że po mimo tych wszystkich zdarzeń, jestem pełna radości i czekam na dzień ponownego przyjścia Jezusa. Nie muszę sięgać po wspomagacze, choć są tacy, którzy doszukują się ich w moim życiu. Wolność dana przez Jezusa sprawiła porzucenie wszystkiego, co Bogu się nie podoba. Sprawdź sam jak to jest i nie dziw się, kiedy widzisz, że się śmieję.