Wolne myśli przed świtem
Powietrze ociepla się żeby znów się ochłodzić i tak każdej wiosny aż do ustatkowania się pogody, kiedy można wreszcie przesiedzieć w fotelu wieczór na tarasie bez obawy zmarznięcia. Gorącą herbata paruje a filiżanka zaprasza do przytulenia. Tak patrzę tu i tam, i sobie myślę, że czasy, w których przyszło nam żyć są okrutne. Zbieranie informacji, podglądanie, podsluchiwanie... Ktoś powie, że przesadzam. Otóż wszystko zalezy od doświadczeń. Na szczęście one są i to prawdziwe, dlatego też nie dajemy się więcej nabrać na plewy. Wszystko co wygląda jak złoto należy dokładnie sprawdzić czy nim jest i trzymać się zasad, które są niemodne dzisiaj. Zasady jednak jeśli są, są trwałe i nieprzemijające i pozwalają cieszyć się życiem bez obawy wdepniecia w coś, co przyklei nam się do podeszwy i trudno będzie usunąć zarówno konsystencję jak i odór.