Za królów...
1 Tym. 2:1-6
1. Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi, 2. Za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości.3. Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, 4. Który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy.5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, 6. Który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie.
Tak właśnie myślę, jak mówi Biblia. Modlę się o moich przełożonych, o tych których spotykam, o tych którzy nie wierzą w to, co czytają, choć nigdy mnie nie poznali osobiście ale poruszali się na poziomie informacji z ust do ust. Modne jest użalanie się nad sobą, ja też przez to przechodziłam i całkiem niemodne, dziękować i być wdzięcznym. Nawet jeśli nie jest mi łatwo o wiele lepiej jest dziękować niż popaść w kanał narzekania i pesymizmu. Lepiej jest karmić się chlebem wdzięczności, pracować na zagonku z zasianą radością niż pozwolić rosnąć narzekaniom, poczuciu wiecznej krzywdy i buzującej w umyśle i sercu złości. Co mam w sercu, tym będę karmić wszystkich wokoło. Łatwo jest więc zweryfikować, co masz wewnątrz.
Moje życie upływa w tym mieście dość długo. Patrzę na ulice, zmiany architektoniczne i wiem, że miasto pięknieje. Mimo to, człowiek zostaje taki sam. Niestety, złość jest wszechobecna w coraz większym natężeniu. Smutne. Ludzie pytają dlaczego? Biblia mówi: nie możesz dwum panom służyć. Nie mozesz służyć Bogu i diabłu. Jakie to zaściankowe wierzyć, że diabeł istnieje. Jego największym sukcesem jest przekonanie człowieka, że on nie istnieje. Już dawno wygrał w tych zawodach. On rozpycha się łokciami i nie zważa na dobre wychowanie. Dostarcza rozrywek, które powodują upadek człowieka. Kiedy pijesz, Twoja rodzina cierpi i wreszcie się rozpada. Twoje dzieci tylko taki mają wzorzec. Powtórzą to w swoim życiu. Kiedy ćpasz, tylko na chwilę odlatujesz. Jest taki duży wybór, co jeszcze możesz zrobić. Potrzebujesz kasy, no cóż, dziś bardzo popularna jest prostytucja, która pozwala szybko zarobić. Nawet już nazwę zmieniła. Wszystko to Bóg nazywa grzechem, który sprawia, że człowiek potrzebuje zbawienia. Ratunku. Tylko Jezus może zmienić coś w takim życiu. Kiedy już się raz rozwiodłeś i zastanawiasz się nad kolejną relacją, w pracy spotykasz samych durniów, bo przecież jesteś najmądrzejszy, że nikt nie chce z Tobą gadać. Nie rozumiesz dlaczego tak się dzieje. Przecież wydaje ci się, że wszystko robisz dobrze. Sądzisz, że to tylko chwilowa frustracja, brakuje Ci przecież tylko kasy. I kiedy masz już trochę więcej banknotów w kieszeni dostrzgasz, że nic się nie zmienia. Sięgasz po rozweselacz a chwilę później tracisz wszystko, co wydawało się cenne. Nie, mówisz, to nie moja historia. Spójrz wokół. Takich jak Ty są tysiące. I tak niewielu uratowanych bo uwierzyli, że diabeł nie istnieje.