Busay Falls, Albay, Philippines
Kolejne, wyjątkowe miejsce to wodospady Busay Falls. Woda wypływa tam z najwyższego punktu na wysokości ponad 91 metrów i tworzy siedem poziomów wodospadów. Z bliska miejsce jest niesamowite a czystość i temperatura wody zachwycają. Co prawda, żeby wejść na poziom drugi, trzeba przedzierać się przez gęstwinę dzikich roślin po ścieżce z kamieni lub po prostu błotnistej choć wydeptanej. Jest naprawdę ślisko i niewygodnie ale warto. Zanim tam weszłam, sądziłam, że pójdę wyżej. Jednak wejście na drugi pozim okazało się moim wyczynem i na tym zakończyłam swoją wspinaczkę. Naszym kierownikiem wycieczki, mówiąc umownie, był ojciec mojej synowej, lokalny mieszkaniec, znający bardzo dobrze okolice i jej najpiękniejsze zakątki. To dzięki niemu mogliśmy zwiedzić te wyjątkowe miejsca, których sami z pewnością byśmy nie znaleźli. Dlatego też warto współpracować z loalnymi przewodnikami, korzystając z ich wiedzy, doświadczenia i znajomości zarówno ludzi jak i terenu.
Wilgotne i śliskie głazy będące podłożem wodospadów były dla mnie wystarczającą przeszkodą do dalszej wspinaczki. Oczywiście dla osób z zacięciem alpinistycznym nic nie stoi na przeszkodzie, aby wejść wyżej. Widoki są szalenie piękne. Warto jest się trochę wysilić, żeby w pamięci na zawsze zapisać krajobrazy.
Mikroklimat, kolorystyka i otoczenie to uczta dla płuc i oczu. Wspaniałe miejsce, gdzie trzeba się też wykazać sprawnością fizyczną. Bez tego nie da rady wejść wyżej. Szum wody, jej przejrzystość i możliwość kąpieli w zbiornikach niczym naturalnych basenach to doskanała przygoda. Moczyłam nogi wbędąc w butach a woda była bardzo przyjemna. Miejscowi przewodnicy opłaceni po wykonaniu usługi - to ważne, byli opiekuńczy, cierpliwi i bardzo pomocni. Dzięki nim nie trzeba było wpadać do wody bo byli zawsze gotowi podać rękę albo zwyczajnie podtrzymać na śliskiej ścieżce.