• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ciesz się życiem teraz

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Kategorie postów

  • filipiny - podróż życia (31)
  • podróże (2)
  • Życie (130)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Listopad 2022
  • Sierpień 2022
  • Marzec 2022
  • Styczeń 2022
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum 27 czerwca 2019


Wulkan Mayon SkyLine

Być na Luzon i nie być na Mayon to jak być w Rzymie i tak dalej. Krętą, mocno stromą i długą drogą wjechaliśmy na teren ośrodka badawczego i muzeum Mayon. Obejrzeliśmy film o jego historii, erupcjach, ile ludzi zginęło w kolejnych wybuchach, jak bardzo żyzna jest ziemia u jego podnóża i jak mimo wszystko ludzie wciąż wracają, żeby żyć dalej na jego zboczach. Samo miasto Legazpi jest u jego podnóża. Miejscowi mówią, że strach jest mieszkać w tym mieście bo z jednej strony jest czynny, wciąż dymiący wulkan a z drugiej miasto jest poniżej poziomu morza i każde trzęsienie ziemi związane z wybuchem Mayon wyzwala zalanie miasta przez morze. Tsunami jest drugim, aktualnym zagrożeniem miasta. Dzień naszego zwiedzania nie był słoneczny więc chmury zasnuły stożek wulkanu a patrząc w dół widać było grubą mglistą powłokę.

 

Panorama miasta Legazpi.

 

Ścieżka na wulkan Mayon. Stroma i dość długa, dla tych, którzy mają mniej doświadczenia we wspinaniu nie było łatwo. Czynny, wciąż dymiący wulkan. Jego wysokość to około 2463 m.n.p.m. Ostatnia erupcja datowana jest na 2018 rok a więc całkiem nie dawno. Wtedy to ruch lotniczy w tym rejonie był sparaliżowany przez kilka tygodni a niebo zasnute chmurami sprawiało wrażenie jakby wciąż był wieczór. Rzeczywiście zarówno wjazd na parking przy muzeum jak i wejście na wyższe partie wulkanu są strome i wymagają skupienia. Runąć w przepaść robiąc selfie jest bardzo łatwo. Obok muzeum jest restauracja, sklep i miejsce, gdzie można kupić pamiątki. Breloczki, ramki na zdjęcia, podstawki do długopisów wykonane z zastygłej lawy wulkanicznej, któtra przypomina zwykły beton. Ceny oczywiście są dużo wyższe niż w innych miejscach.

To miejsce było kolejnym miejscem, gdzie spotkaliśmy wiele bezdomnych i żebrzących dzieci. To bardzo smutny widok.

27 czerwca 2019   Dodaj komentarz
filipiny - podróż życia   agoda   filipiny   wakacje   mayon   wulkan   legazpi  
Lenka1900 | Blogi