• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ciesz się życiem teraz

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • filipiny - podróż życia (31)
  • podróże (2)
  • Życie (130)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Listopad 2022
  • Sierpień 2022
  • Marzec 2022
  • Styczeń 2022
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019

Archiwum 11 sierpnia 2020


Story

Może to wyda się niektórym nudne, innym dziwne, ale po wielu latach trwania tej historii nawet ja jej nie rozumiem. Pewnie, jakieś 15 lat temu, kiedy wydano na mnie zlecenie i kiedy byli chętni żeby zaangażować jak najwięcej ludzi w hecę spełnili swoje zamiary. Spotkałam wielu, którzy skrzętnie wykonywali swoje działania. Zaangażowali wielu prostych ludzi, którzy do dziś wykonują polecenia za drobne na zlecenia. I nie byłoby w tym nic dziwnego, bowiem każdy biznes potrzebuje ludzi a jeśli jest popyt to kształtuje on podaż. Stare prawo ekonomii ma proste przełożenie na rzeczywistość. Napisałam wtedy dużo różnych rzeczy w kategoriach faktów, groteski, żartu i komedii. Każdy mógł wybrać coś dla siebie. I wybrał. Niestety, nie wszyscy zrozumieli bo część zamachnęła się na mnie, jedna, małą kobitkę, która nie miała ochoty na rozjechane jej walcem głupoty, tudzież czym innym. I oto rozpoczęła się wędrówka rzesz ludzi za mną. Wcale nie stałam się bardziej atrakcyjna czy też interesująca ale życie mi zatruto. Kiedy złamałam obojczyk, nie mogłam wejść do lekarza bo tłumy ludzi okupowały złośliwie i na zlecenie każde miejsce do którego się udawałam. Po wielu latach lekarz stwierdził stan powypadkowy i gdybym chciała opowiedzieć dlaczego nie widział mnie wtedy żaden medyk, nikt by nie uwierzył. Od tego czasu złośliwość skierowana wobec mnie sięgała zenitu. Nie miała granic. Był taki rok, kiedy zapłaciłam wszystkie możliwe mandaty jakie były do zapłacenia. Szukanie nowych atrakcji dla mojego życia nie miało końca. Psy liżące stopy swoich panów, skwapliwie wykonywały polecenia, gryząc mnie dotkliwie. To było wieloletnie, trudne doświadczenie. Mimo to, przetrwałam. Zaangażowano wiele sił i środków, żeby psychologicznie mnie rozłożyć. Mimo to przetrwałam. Moje telefony, maile, korespondencja, każdy ruch był niczym gra w statki. Ja robiłam ruch, ktoś określał współrzędne, ktoś inny meldował. Ktoś inny spał w samochodzie pod domem. Ktoś inny szedł za mną a ktoś inny montował mi nadajniki w aucie. A lata leciały... 

Cdn 

11 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   życie   podróże   myśli  
Lenka1900 | Blogi