• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ciesz się życiem teraz

Kategorie postów

  • filipiny - podróż życia (31)
  • podróże (2)
  • Życie (130)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Życie, strona 16


< 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 25 26 >

Bomż z Erewania

W Erewaniu, w Armenii jest pomnik popularnie mówiąc bomża czyli bezdomnego z koszykiem kwiatów. Turyści nazywają go pomnik sprzedawcy kwiatów. Nie był to sprzedawca a człowiek, który utracił swoją miłość i fakt ten zepchnął go w przepaść alkoholizmu. W swoim smutku swoje zarobione i wyżebrane pieniądze wydawał na kwiaty, które rozdawał przechodniom, przez lata stojąc w tym samym miejscu. Kiedy umarł, mieszkańcy uznali, że zostało po nim puste miejsce. Po latach, ludzie przychodzą pod ten pomnik i teraz oni zostawiają mu świeże kwiaty. Na pytanie dlaczego odpowiadają, że kiedyś otrzymywali od niego kwiaty i przez chwilę stawali się wyjątkowi. Fakt ten sprawiał, że czuli się o wiele lepiej nawet wtedy, gdy dosiegali problemów.

I rzeczywiście, nasuwa się pytanie. Co zostanie po Tobie, kiedy już Cię zabraknie?

Po mnie zostanie legenda w tym mieście. Często nieprawdziwa i zmyślona. No cóż, to cechy prawdziwej legendy. Ale zostanie też historia o Bogu, którą teraz mówię. Żywię nadzieję, że każdy, który czyta może też wejrzec w siebie i uczciwie nazwać swoje strachy, lęki i demony. Może też zapragnąć wyzwolić się z tych demonów. Można żyć bez lęków, można być spokojnym. Nie zawsze da się być radosnym. Czasem przychodzi smutek. To naturalne. Ale nawet w smutku można mieć Boży pokój. Pomyśl czy chcesz Bożego pokoju w twojej głowie i w sercu? Zawsze jednak można być wdzięcznym. Za wszystko. Za zdrowie, za chorobę, za przyjaciół, za wrogów, za pełny i pusty dom. Za to co mam i czego nie mam. Za obietnice. Bo Bóg obiecuje być ze swoimi dziećmi, nie z każdym. Dzieckiem jest się z urodzenia bądź przysposobienia. Ale trzeba mieć znamiona dziecka. W tej konkretnej sytuacji trzeba przyjąć Jezusa jako swego osobistego Zbawiciela. To On daje nowe życie. To On jest gwarantem wieczności. Zabiera strach i daje pewność, radość i pokój a w rodzinę wlewa cierpliwość i miłość. 

14 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   chrześcijaństwo   jezus   nowe życie   wybór  

Wolny wybór

Dość już o kimś, kto chce się koniecznie ukryć. Dość o tych, którzy w swoim życiu są tylko kretami. Dość o tych, którzy robią mi zdjęcia i rozsyłają po ludziach z fałszywą informacją. Teraz chce skupić się na Słowie Bożym.

Jezus powiedział Na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. Lecz, kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu. Ew. Jana 3,19-21

Słowo Boże jest prawdą. Bóg posłał swego Syna na śmierć, na ofiarę za grzechy ludzi i każdy kto w Niego wierzy ma życie wieczne. Mój blog i podawane żywe przykłady ludzkiego zła są tymi uczynkami, które są złe w oczach Bożych. Moje życie jest też żywym przykładem, że Bóg działa każdego dnia. On prowadzi mnie przez te lata, chroniąc przed złym i złymi ludźmi. To nic, że wielokrotnie poddaje mnie próbie, abym trwała w Nim. To On daje mi siłę do wytrwania. Życzę Ci Drogi Czytelniku, abyś porzucił to, co robisz dotychczas i wyznał Bogu swoje grzechy a On da Ci nowe życie i pewność życia w niebie. 

 

2 Tym. 2:1-8

1. Ty więc, synu mój, wzmacniaj się w łasce, która jest w Chrystusie Jezusie, 2. A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, to przekaż ludziom godnym zaufania, którzy będą zdolni i innych nauczać.3. Cierp wespół ze mną jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa,4. Żaden żołnierz nie daje się wplątać w sprawy doczesnego życia, aby się podobać temu, który go do wojska powołał.5. Bo nawet jeśli ktoś staje do zapasów, nie otrzymuje wieńca, jeżeli nie walczy prawidłowo.6. Rolnik, który pracuje, powinien najpierw korzystać z plonów.7. Rozważ, co mówię, a Pan da ci właściwe zrozumienie wszystkiego.8. Miej w pamięci Jezusa Chrystusa, który został wskrzeszony z martwych, jest z rodu Dawidowego, według mojej ewangelii. 

 

14 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   jezus   nowe życie   wybór   chrześcijaństwo   zbawienie  

Diabelski chichot pod lasem

Kiedy mijają mnie ludzie bez twarzy z szyderczym uśmiechem na ustach, bez nadziei w pustych oczach, z marzeniami o pełnej sakiewce. Kiedy stoją pod lasem, kiedy ja jestem w lesie, udając kogoś kim nie są, wciąż nie mogą zrozumieć, że nikogo nie szukam. Kiedy chichoczą diabelskim chichotem patrząc mi w oczy przez samochodowe szyby na polnej drodze, pamiętam Słowa Biblii: Ty wiesz kiedy wstaje i kiedy siadam, znasz słowo, kiedy go jeszcze nie ma... a oni myślą, że się ukrywają. Kiedy przechodzą obok mnie, kiedy parkują swoje samochody obok mego i wyglądają przez okna zza firan kiedy idę ulicą są wciąż bez twarzy. I rzeczywiście. Bez twarzy, bez osobowości, bez zasad, myślę, że Ci o nic nie pytają. Słyszę za sobą syk żmij a każda dobroć jest dla nich nudna. Kiedy jednak padają w niemocy w samotności na swoje łóżko a demony targują się o nich, krzyk przerażenia nie daje im spać. Cóż za nienawiść. Przejęli paleczkę za tych, co byli przed tem. Donoszą, gryza, szczekają, syczą, pełzają i nic nie jest w stanie ich zmienić. To właściwie może i dobrze. To jest ich wybór. Ta radość pustch oczu daje o sobie znać hałasem rechotu tylko w alkoholowym amoku. I tylko tyle. Moja jest wieczność bo każdy kto weń wierzy, nie zginął ale miał żywot wieczny. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Ew. Jana 3,15-16

 

13 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   jezus   nowe życie   wybór   chrześcijaństwo   zbawienie  

Piękno rodzi się w bólu

Piękno rodzi się w bólu. To takie niepopularne a jednak prawdziwe.

Wygodne życie nie przynosi piękna i altruizmu. Polega głównie na konsumpcji zdobytych wcześniej dóbr. Konsumpcja tych dóbr to jeszcze raz wygoda i komfort. Jak mawiał Borys Bierezowski w swojej książce, parafrazując, wydajesz, wydajesz i jeszcze ci zostaje. Kiedy już zaspokoisz podstawowe potrzeby, zgodnie z teorią Masłowa, zaczynasz wydawać na zbytek. Kiedy zaspokoisz zbytek, zostaje ci próżność. Zastanawiam się nad niemożliwością zabicia głupoty. Czym jest próżność? Sąsiadką głupoty.

Biblia nazywa głupotę grzechem. 

W Psalmie możemy przeczytac:I rzekł głupi w sercu swoim, nie ma Boga.

No cóż, ta teoria jest bliska ludziom starającym się czynnie uczestniczyć w moim życiu. Bóg zmienia mnie każdego dnia. Kształtuje mnie poprzez doświadczenia. Moje doświadczenia są bardzo bolesne dla mnie ale bez nich nie byłabym tą osoba, którą jestem. 

Niestety jednak, zmiany same w sobie nie są nic warte. Kiedy pewnego dnia przyszedł do Jezusa Nikodem, człowiek zacny, zamożny i wykształcony chciał znać sens tego wszystkiego. Jezus mu powiedzial:... jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. 

I dzisiaj, jeśli nie na rodzisz się na nowo, jesteś zgubionym grzesznikiem. Ja, jestem uratowana. Po mimo wszechotaczającej mnie głupoty, której nie da się zabić. Po mimo wszechotaczającej mnie nienawiści. Po mimo działań, które po mimo upływu lat wciąż mają na celu zniszczenie mnie. 

Pamiętam przed laty, kiedy ten ktoś bez twarzy, zamachnał się na mnie a na niego ktoś inny i potem śmiał się że mnie, że trzeba było pozwolić go zabić bo teraz dopiero poznam smak zemsty, myślę że darowałam mu życie. Myślę, że nie wykorzystał swojej szansy, ale ja wykorzystałam swoją. Pozwoliłam, żeby Bóg uratował mnie. Na wieczność i to jest dla mnie najważniejsze. 

 

 

13 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   chrześcijaństwo   jezus   nowe życie   wybór  

Koryto rzeki

Kiedy sięgam pamięcią, moja historia zaczęła się gdzieś około 2004 roku. Zaczęłam wtedy pisać pierwszego swego bloga, który miał naturę humorystycznej oceny otaczającej mnie rzeczywistości. Nie było tam wskazań na osoby ani miejsca, wszystko było z przymrużeniem oka. Ponieważ moje życie i bez tej historii toczyło się własnym torem, owa historia przelała koryto niczym wezbrana, szalona rzeka, toczącą swe fale nie tylko w wyznaczonym miejscu ale zabierając ze sobą wszystko, co było na obu pobliskich brzegach. Tak więc historia angazowala wszystko i wszystkich, których napotkała.

W tamtym czasie w moim życiu istniało kilka osób, o których dziś pamięta tylko historia. I to owe osoby ucierpiały najbardziej. Zabrano im reputację, dom, próbowano zabrać pracę, zdrowie a nawet życie. Próbowano je osądzić fałszywie, skazać, przekupić i wsadzić do więzienia. Na szczęście, przeżyły to wszystko, niestety pozostają w traumie do dziś i gdzieś na końcu świata próbują normalnie oddychać. Ja też wtedy sądziłam, że muszę uciekać. Porzucić natychmiast to miasto, ale Bóg dał mi odpowiedź, wypełnił pokojem i zostałam. To bardzo pobieżne wspomnienie początku. 

12 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Życie   życie   myśli   kalendarze  
< 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 25 26 >
Lenka1900 | Blogi