Kim jesteś?
Konkludując, jeśli jesteś nikim, nie masz charakteru, nikomu nie znalazłeś za skórę i nie wbileś się w pamięć, nie zrozumiesz, bo nikt nie zwróci na Ciebie uwagi. Jeśli jednak kiedykolwiek odwazyleś się mieć charakter, powiedzieć własne zdanie uwierz, prędzej czy później ktoś zechce o sobie przypomnieć.
A kiedy jesteś atrakcyjną blondynką w kolorze sukienki, na którą ktoś nie jest gotowy, z pewnością zajmiesz stałe miejsce w jego głowie. Na milion różnych sposobów będzie dawał o sobie znać, że jest i myśli o Tobie. Będzie zostawiał ślady żebyś po nich szła. A jeśli mimo to nie szukasz, miej pewność, że tkanie sieci nie ustanie.
No i takie farmazony można mnożyć a jakiś dureń myśli, że staje się bardziej intrygujący i tajemniczy. Niestety, durnia nie przekonasz, że jest durniem.